yo moi drodzy fani na całym świecie,wróciłem właśnie z mauritiusu, wracam do gry poniżej.enjoy.
asher roth - asleep in the bread aisle (2009)
krążek ashera dymam jakoś od czasu gdy kończyło się lato, przechodząc w smutną jesień, a ta praktycznie już w zimę.. dlaczego na tak długi okres "asleep in the bread aisle" przykuło uwagę moich uszu ? ash mimo,ze jest białasem to dysponuje kozackim flow, miło akcentuje, dobiera produkcje na których odnajduje się w 100% (ucho synu!), nie sposób chłopakowi odmówić naturalności - tematyka utworów po których porusza się roth jest jakże bliska nam, białym chłopcom i białym siostrom ze środkowej europy. bo wiesz, studia, a w wypadku autora albumu koledż blau, świetne singlowe "i love college" traktujące właśnie o studiowaniu i o wszystkim tym z czym wiąże się chodzenie na uczelnie; melanż itp...dalej numery np. o kulaniu się samochodem, inhalowaniu joystickow, naparzaniu na konsoli (i`m xbox live bitch!), choć jestem zobowiązany nadmienić,że są tu momenty bardziej rozkminkowe typu "as i em",w którym asz mówi,że eminem był dla niego inspiracją, ale jest sobą i nie chce być do niego porównywany czy spokojne "his dream". chciałbym też poinformować, że uwielbiam perkusję od don cannona w wyprodukowanym przez niego "la di da" i w "sour patch kids" - tracku złożonego przez jak to się odmienia,ekhm...: orena yoel`a ?(wtf, egzotycznie to brzmi), który to jest odpowiedzialny za 90% "asleep in the bread aisle"
na przestrzeni całego LP pan mc operuje prostymi (w tym wypadku to tylko i wyłącznie zaleta) ale jakże trafnymi liniami: "so fill up my cup, let's get fucked up", "I can't tell you what I learned from school but/ i could tell you a story or two, um/ yeah, of course I learned some rules/ like don't pass out with your shoes on", "...And no rules, I'm only 22/I need to watch football and hang with a crew/but if you don't get mad when I get fat/cuz all I do is eat drink smoke weed and rap". nic wielkiego ? ale do chuja właśnie takich wersów często brakuje w rapsach zza oceanu bo przecież nie każdy mc to gangster. i cytując pewnego genialnego pijaka: "Prostota to sekret najgłębszych objawień, pisarstwa, malarstwa, każdej czynności. Życie jest doniosłe w swojej prostocie." (jeśli znasz autora tych słów to powiedzmy,że czeka Cię nagroda,ha)..
C e s a r z K l e p i u s z I
bukooo!!! jaka nagroda??
OdpowiedzUsuńNo proszę, wszyscy czytają Bukowskiego.
OdpowiedzUsuńchlanie stało się modne ;p
OdpowiedzUsuńHehe, szkoda, że nie czytanie.
OdpowiedzUsuńhttp://translate.google.com/#de|de|pv%20zk%20bschk%20pv%20zk%20pv%20bschk%20zk%20pv%20zk%20bschk%20pv%20zk%20pv%20bschk%20zk%20bschk%20pv%20bschk%20bschk%20pv%20kkkkkkkkkk%20bschk%0A%0A
OdpowiedzUsuńi kilknij nz: słuchaj
pozdro Gibonky