W niedzielę uderzył Cpt Kirk Douglas, kolej na Soulquariana. Jego pierwszy tekst na 0.7 to początek stałego cyklu pod tytułem "6 Numerów", a więc coś innego niż zazwyczaj pojawia się na naszych łamach. Także bez przeciągania, bierzcie się do lektury i odsłuchu, bo w kolejce już czeka kolejny artykuł w nowym, zaskakującym(!) temacie. Gwarantuję, że dzięki tym kawałkom dojedziecie do końca tygodnia bez przeszkód. yO.
***
6 numerów: z gościnnym udziałem Buna B
Bun B, jedna druga legendarnego duetu UGK (R.I.P. Pimp C), mój drugi ulubiony raper po KRS-One'ie, raper z ponad dwudziestoletnim stażem, wie jak rozwalić swoją zwrotką każdy numer, nie ważne czy to numer Taliba Kweliego, czy Rick Rossa. W pierwszym odcinku mojego cyklu "6 Numerów" chciałbym wam przedstawić numery które oprócz tego że zawierają zwrotkę wyżej wymienionego, są bardzo dobre same w sobie.
6.Slim Thug – I Ain’t Heard Of That (Remix) feat. Pharrell Williams & Bun B
Dobry banger, nic nie jest w tym numerze zbyteczne.
5.Freeway & Jake One – Sho’ Nuff feat. Bun B
Numer pochodzi z krążka „The Stimulus Package”, który jest jedną z najlepszych płyt jakie dane mi było słyszeć w 2010 roku. Piękny beat Jake One’a, piękny rap dwóch gigantów z chropowatym flow, czego chcieć więcej? Czy ten kawałek będzie jeszcze odtwarzany w moim playerze? Sho’ Nuff!
4. Dizee Rascal – Where’s Da G’s feat. UGK
Angielski akcent na mojej liście, Dizzee razem z Królami Podziemia celnie skwitowali telewizyjny gangsta mainstream. Oczywiście sami spropsowali siebie jako wiarygodnych, jakżeby inaczej.
3. Big K.R.I.T. – Country Shit (Remix) feat. Ludacris and Bun B
Kwintesencja południowego brzmienia w jednym tracku, spotkanie legend z utalentowanym młodziakiem, Bun B pasuje do tego wałka jak nikt inny. Jeśli to jest delegacja reprezentatywna dla trzeciego wybrzeża to jestem za. K.R.I.T. jest kontynuatorem wszystkiego co najlepsze na południu.
2. La Coka Nostra – Choose Your Side feat. Bun B
Świetna zwrotka Buna i gospodarzy, świetne flow, świetny beat Alchemista, świetny koncept zdartej psychiki człowieka wojny, wszystko świetne. “This AK-47 is God, these shells are individual angels of death / Guided by the most high / Programmed to purify anyone who approach mine’s / Suicide, homicide, genocide, we all die” (Ill Bill) takie wersy imponują i zabijają, żeby spropsować Buna musiałbym zacytować całą zwrotkę.. Chcesz słuchać takich wałków czy może wolisz różnego rodzaju sflaczałych łaków? Choose Your Side…
1. Termanology – How We Rock feat. Bun B
Dwóch mikrofonowych rzeźników się zebrało, trochę porapowali, pewnie trochę popalili, no i z tego wyszedł NIESAMOWICIE DOBRY numer… Kiedy pierwszy raz ten utwór wpadł mi do ucha, już tam na zawsze pozostał, od tego czasu uważam że Bun + Premo to wymarzona kooperacja w rapie, szorstki głos i niesamowite flow Buna pasują jak ulał do surowych bujających beatów Premiera. Koszmar słabych raperów.
stay tuned.
R.I.P Bun B
OdpowiedzUsuńOprócz wymienionych przez Ciebie tracków, najbardziej zajarany jestem featem Buna w numerze "So tired"- Hi Tek'a :)
Cpt Kirk Douglas
ja z jointów powyżej, kocham bit i w ogóle całość z rascalem. eq aequo z tym, "how we rock" - dwa niekwestionowane niszczyciele.
OdpowiedzUsuńOf course R.I.P Pimp C. Sorry za przedwczesne uśmiercenie Bun...
OdpowiedzUsuńhehe, So Tired mi się nie zmieściło w rankingu.. ale to też jest wspaniały numer, w ogóle Hi-Teknology 2 to dobra płyta. Pozdro!
OdpowiedzUsuń