Jean Dubuffet
„Zupełnie przestała mnie interesować sztuka wystawiana w galeriach i
muzeach, przestało mi zależeć na tym, by się tam znaleźć. Podobały mi się
obrazki malowane przez dzieci i niczego więcej nie chciałem, jak tworzyć ich odpowiedniki,
jedynie dla mojej własnej przyjemności…” (J.Dubuffet)
Kiedyś, wybitny polski dramaturg i prozaik- Sławomir
Mrożek-w swoim dramacie "Tango", poprzez swoich bohaterów kwestionował stare, archaiczne konwencje:
"Rozbijanie starych form, precz z konwencją,
niech żyje dynamika! Życie w stwarzaniu, wciąż poza granice, ruch i dążenie,
poza formę, poza formę! (…) każdy konformizm uważaliśmy za hańbę. Bunt! Tylko
bunt miał dla nas wartość! "
Wydaje się, że Jean Dubuffet wziął sobie bardzo do serca
walkę z obyczajami. Świadomie odrzucał tradycyjną konwencję twórczą, przez co
trudno zaklasyfikować go do jednego stylu. Doskonale odnajdywał się zarówno w
świecie artystów awangardowych, jak i też wśród amatorów, pozbawionych
artystycznego profesjonalizmu przedstawicieli.
Jak sam Dubuffet ich nazwał- art brut (sztuki marginesu)
Jak sam Dubuffet ich nazwał- art brut (sztuki marginesu)
Czym właściwie jest ten cały art brut? Dubuffet określił(
był pod dużym wpływem książki Hansa Prinzhorna pt.: Artyzm chorych psychicznie)
art
brut jako “outsider art” (sztuka surowa, sztuka wyrzutków), opisujący
twórczość nieprofesjonalistów pozostających poza wszelkimi normami
artystycznymi.
Art brut to termin, który nie ma swojego odpowiednika w
polszczyźnie – tłumaczony jest jako „sztuka surowa”, „naiwna”, „niefałszowana”,
„marginesowa”. Wszystkie te określenia nie oddają jednak w pełni istoty
twórczości artystów, którzy nie są profesjonalistami.
To sztuka dla każdego. To opisywanie świata rzeczywistego, w
pełnym jego wizerunku i z pełnym ekwipunkiem. To sztuka stworzona przez ludzi i
dla ludzi, godna podziwu, wymagająca skupienia i refleksji.
Dlaczego sztuka dla każdego? Art Brut nie wymaga trzymania
jakichkolwiek norm, szablonów, każdy mógł zostać artystą. Jak określił to
Dubuffet: „była bez jakichkolwiek intelektualnych ograniczeń”
- Artyści art brut to twórcy, którzy nie kończyli żadnych
szkół malarskich, nie należą do elity, nie mieli żadnego kontaktu ze sztuką, a
tworzą z głębokiej wewnętrznej potrzeby, często bez chęci pokazywania swojej
twórczości komukolwiek – mówi prof. Alain Bouillet, znawca i kolekcjoner art
brut, autor wielu prac z zakresu wrażliwości emocjonalnej oraz estetyki,
współtwórca muzeum art brut, będącego częścią Musée d’Art Moderne et
Contemporain w Villeneuve D’Ascq (Lille, Francja)
Pierwsza indywidualna wystawa prac Jeana Dubuffet w 1943
roku w galerii marszanda René Drouin wywołała sprzeczne oceny: przez jednych
okrzyknięty geniuszem i prekursorem nowego prądu w sztuce, przez innych,
zwłaszcza przez krytyków sztuki, nazwany został szarlatanem i oszustem.
W dwa lata później wyjechał do Szwajcarii, by poszukiwać,
głównie w szpitalach psychiatrycznych, przykładów art brutu. W jednym z
zakładów odwiedził poetę Antonina Artaud, z pomocą jego psychiatry stworzył
serię obrazów w konwencji sztuki surowej.
W rozprawce z 1946 twierdził prowokacyjnie, że każdy może
być artystą. Fascynował go jazz, a zwłaszcza Louis Armstrong
Był kolekcjonerem i od 1947 propagatorem art brut, która
jednocześnie była dlań jedną z inspiracji. W powojennej twórczości nurt
ekspresjonistyczno-przedstawiający (np. cykle: Mirobolus i Macadam z 1946)
przeplata się z nurtem abstrakcyjnym. W twórczości abstrakcyjnej mieszając
farby z piaskiem, żwirem, liśćmi czy asfaltem (np. cykle: Ziemie i Tereny z
1951-1952, Teksturologie z 1953, Fakturologie z 1957, Brody z 1959) kładł
nacisk na działanie samej materii malarskiej i efekty faktury, czym zapoczątkował
tzw. malarstwo strukturalne.
Jean Dubuffet, nie lubił, a nawet chyba nie potrafił,
ograniczać się do jednego stylu.
Od 1960 rzeźbił i poszukiwał rozwiązań w muzyce. Od 1978
roku zaczął współpracę z amerykańskim jazzmenem Jasun Martz ,tworząc awangardową symfonię zatytułowaną:
The Pillor.
Jego obrazy i muzyka
ps. jeśli chcecie poczytać troszkę o sztuce awangardowej, to śmiało możecie sięgnąć po... Korespondencję. "Korespondencja" to debata o sztuce awangardowej dwóch wybitnych postaci europejskiej
kultury intelektualisty oraz francuskiego malarza i rzeźbiarza światowej
miary twórców XX wieku, a przede wszystkim przyjaciół- Witolda Gombrowicza i Jeana Dubuffeta.
ps2. jak zwykle zainspirowany S.N
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz