sobota, 19 maja 2012

HH KEMP Line-Up: Dilated Peoples


Leniwe, apatyczne, majowe popołudnie. Wprawdzie zewsząd docierają do nas różnorodne informacje dotyczące artystów, którzy wystąpią na tegorocznym festiwalu w Hradec Kralove. Jednak pozytywna gorączka dopiero nastąpi, gdyż zostało jeszcze sporo czasu do rozpoczęcia festiwalu, ale każde nowo pojawiające się nazwisko przyprawia nas, z każdym dniem, o zwiększoną ciepłotę organizmu. Postanowiliśmy przeanalizować najważniejszych uczestników HH KEMP A.D 2012, przedstawić pokrótce te muzyczne osobistości oraz ich dokonania. Ot, tak, żeby nie jechać do Hradec „w ciemno”. Choć mamy nadzieję, że większa część line-upu jest doskonale znana prawdziwym fanom „Festiwalu z Atmosferą”. A jak wiadomo, nadzieja jest…


Dilated Peoples





            W zasadzie to tych panów nie trzeba przedstawiać. Niewiele jest ekip, które cieszą się takim respektem na całym świecie jak Dilated. Nazwa oznacza ludzi, którzy stale doskonalą swoje umiejętności. Dorobili do tego małą filozofię ("dilated" oznacza też stan, gdy oko jest otwarte), mówiącą, że patrzą na świat bardzo wnikliwie. Stąd się wzięło logo składu, przedstawiające zarys postaci, której głowa stanowi źrenicę wielkiego oka.

 Przedstawiciele kalifornijskiego klimatu działają na scenie już kilka ładnych lat. Babu, Evidence i Rakaa Iriscience to trzy różne style, trzy rożne osobowości, które w połączeniu dają wybuchową mieszankę. Bezkompromisowo i z dużą pewnością siebie potrafią komentować otaczającą ich rzeczywistość, a przy tym zachowują szacunek i nawiązania do tzw. starej szkoły rapu i wszystkich elementów kultury Hip-Hop. 

Wzorcowa działalność w kalifornijskim undergroundzie, zaowocowała uznaniem szerszej publiczności i mediów. W dużej mierze to Dilated zmienili obraz sceny z L.A, która kojarzyła się głównie z gangsta rapem. Na rozkładzie (oczywiście prócz Babu i Evidence’a) mają takich producentów jak: DJ Premier, The Alchemist, Questlove czy Kanye West.A w dorobku klasyczne już krążki: „The Platform”, „Expansion Team”, „Neighborhood Watch” czy ostatnio „20/20”.

 Jest dużo słońca i luzu, ale wszystko okraszone jest wnikliwym spojrzeniem, które rejestruje wszystko co nas otacza i może być źródłem naszych wrażeń zmysłowych…






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz