czwartek, 13 stycznia 2011

Odmitologizowanie mitów! - czyli kolejny tekst od eMCe Maćka

Elo. Dopadła mnie noworoczna nuda oraz bezrobocie, dlatego napisałem kolejny artykuł. Jak wiecie nie unikam tematów kontrowersyjnych i dziś poruszę Mount Everest kontrowersji, a mianowicie postać naszego polskiego papieża. Ponoć o zmarłych powinno się mówić wyłącznie dobrze albo wcale, ale w przypadku osób publicznych można przez takie podejście dojść do mitologizowania jakieś postaci w czym My, Polacy jesteśmy mistrzami. Jan Paweł II rodem z Wadowic był postacią wielkiego kalibru, czego nie kwestionuje. Miał ogromną charyzmę i cierpliwość (cecha wręcz niespotykana u Polaków). W chwili obecnej jego postać jest wykorzystywana praktycznie na każdej możliwej arenie konfliktu w Polsce (nie jest to oczywiście jego winą). Polacy próbują podpierać swoje wypowiedzi cytatami Wojtyły, każdy chce mieć cząstkę papieża w sobie (niestety najczęściej nie w taki sposób w jaki chciałby to sam papież), stawiamy mu w każdej gminie pomniki i chcemy się do niego modlić, a by to móc robić w zgodzie z nauczaniem kościoła katolickiego musi on być świętym. Słowa Santo Subito pojawiły się już na placu św. Piotra podczas pogrzebu Jana Pawła II. Ale czy jest to naprawdę tak konieczne by kościół katolicki uznał go za świętego? Jeżeli ktoś jest wierzący i wg niego Wojtyła był człowiekiem zasługującym na przejście przez bramy niebios nie potrzebuje do tego aprobaty kościoła. Nawiasem mówiąc jednym z głównych kryteriów uznania przez kościół danej osoby za świętą jest udowodnienie cudów, które miały miejsce za sprawą tej osoby. Ale czy w XXI wieku wierzymy dalej w cuda? Kiedyś ludziom cuda wmawiano ze względu na fatalne wykształcenie większej części populacji, a zarazem doskonałe jak na tamte czasy wykształcenie duchownych można było takie „cuda” stworzyć. Ale dziś nagle nikt nie chodzi po wodzie, nikt nie zamienia wody w wino (chciałbym tak;), a kościół próbuje wmówić ludziom, że papież dokonał cudu uzdrawiając kogoś. Ale najbardziej zastanawia mnie czy papież Polak zasługuje na to by być świętym też z innych powodów. Czy rzeczywiście był taki super jak chcemy sobie to wmówić? Ciekawe czy miliony ludzi zarażonych HIV myśli tak samo (kościół nie zezwala na użycie prezerwatyw, które stanowią jakąś ochronę przed zarażeniem). Czy był on najważniejszym ogniwem w łańcuchu zdarzeń który doprowadził do upadku komunizmu? Rzeczywiście wlał nadzieję w serca Polaków, ale komunizm nie został obalony tylko się zdemontował głównie za sprawą Gorbaczowa. Z Wojtyłą czy bez miałoby to miejsce. Jak osoba, która stała na czele ultrakonserwatywnej organizacji może być dla nas wzorem i autorytetem? Organizacji ,która spowodowała przez całe swoje istnienie śmierć milionów ludzi, miliony nieszczęść, zebrała niewyobrażalne majątki i do teraz pierze pieniądze w swoim banku, nie poddanym bankowemu nadzorowi. Stojąc na jej czele firmował swoim nazwiskiem wszystkie te rzeczy o których wyżej wspomniałem. Dlatego proszę Was Moi Drodzy Rodacy, troszeczkę więcej krytycyzmu. Świat nie jest czarno- biały.
                
                                                                                                             eMCe Maciek

12 komentarzy:

  1. Sorry za pewne błędy stylistyczne, które wkradły się podczas edytowania tekstu

    OdpowiedzUsuń
  2. szef i cesarz Klepa14 stycznia 2011 16:12

    no eMCe Maciek, te fenomenalne teksty o rządowych samolotach nie były dziełem przypadku! propsy

    OdpowiedzUsuń
  3. trudno oczekiwać, zeby Ci teraz ktoś wodę w wino przemienił, dlatego cudem nazywa się wyprowadzenie człowieka ze stanu opętania-wystarczy pooglądac jakieś dokumentalne. A co do HIV-nie respektując utartych nakazów Kosciola, to nigdy nie zaakaceptujesz zakazu in vitro czy zakazu uzywania prezewatyw. Mowiac banalnie - how strong is your faith now?

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie da się udowodnić cudu, autorze. Jeżeli cud mógłby zostać poparty naukowymi dowodami, to nie byłby cudem, a po prostu jakimś zjawiskiem fizycznym, chemicznych, czy jakimkolwiek innym, co nadawałoby mu walor naukowy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry wieczór, kłaniam się nisko.

    Do artykułu odniosę się w ten oto sposób - przerost formy nad treścią. Nie ma, nie było i nie będzie człowieka wielkiego który nie był by jednocześnie człowiekiem kontrowersyjnym, albowiem jedni jego wielkość uznają, inni - nie. Nihil novi. "Racja jest jak dupa. Każdy ma swoją" jak mawiał Marszałek Piłsudski. Dla mnie Jan Paweł II był gościem zasługującym na bezapelacyjny szacun. Ale to tylko moja dupa i moje zdanie.

    Co do merytorycznej strony. Po pierwsze, Jan Paweł II nie jest święty tylko błogosławiony. Po drugie, twierdzenie jakoby to Gorbaczow był głównym artystą rozpadu komunizmu - jest niesmacznie uproszczone.

    Pozdrawiam uprzejmie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam!
    Chciałbym się ustosunkować do kilku kwestii podjętych w komentarzach
    1.Autor nie wierzy w jakiekolwiek cuda. Jeżeli ktoś zamieniłby przed moimi oczami wodę w wino,bądź wskrzesił zmarłego bez użycia jakiejkolwiek technologii to uwierzyłbym( tym sposobem cuda dałoby się udowodnić)
    2.Co do cudu za który ma zostać beatyfikowany Jan Paweł II czyli uzdrowienie francuskiej zakonnicy Marie Simon-Pierre z parkinsonizmu 3 czerwca 2005 roku to jedna wielka ściema. Cudów nie ma po prostu medycyna nie była w stanie wytłumaczyć jej uzdrowienia (niektórzy francuscy lekarze twierdzą, że w ogóle nie cierpiała na chorobę Parkinsona,a była chora psychicznie). Tutaj wierzący powie, że to był cud, ale dla mnie jako osoby nieprzekonanej potrzebny jest cud, co do którego nie ma żadnych wątpliwości jak np. wyżej wspomniane wskrzeszenie zmarłego.
    3.Odnosząc się do słów ostatniej osoby komentującej ten artykuł-najpierw na jej miejscu przeczytałbym go dokładnie, a dopiero później w uzasadnionym przypadku zarzucałbym autorowi brak merytorycznego przygotowania. Gdzie autor napisał, że Jan Paweł II jest świętym? (Świętym będzie po procesie beatyfikacyjnym). Po drugie ze względu na przytoczone w artykule fakty na temat poglądów oraz działalności Jana Pawła II nie może on liczyć na mój bezapelacyjny szacun (tak samo jak bezapelacyjnie go nie krytykuje) Po trzecie Gorbaczow jest głównym architektem rozpadu komunizmu niezależnie od tego jak bardzo My Polacy chcielibyśmy przypisywać większość tego sukcesu sobie.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Ehh i w komentarzu ostatniej osoby również pojawiają się błędy merytoryczne. Świętym zostaje się po procesie kanonizacyjnym, a nie beatyfikacyjnym. W tym drugim przypadku osoba staje się błogosławioną. Natomiast odnośnie dowodu i cudu. Cudu z samej jego istoty się nie da udowodnić. To, że byłbyś świadkiem cudu, czy nawet sam byś doznał cudu, to jedno, a udowodnienie cudu, to drugie. Twoje przeżycie byłoby może dowodem dla Ciebie, ale nie dowodem naukowym, który mógłby służyć do wyjaśnienia tegoż cudu. A takie moje inne spostrzeżenie dotyczy tego, że nie można w komentarzach umieszczać imienia czy pseudonimu, a przez to nie jest jasne, kto co pisze.

    OdpowiedzUsuń
  8. Oto skuteczne porady jak umieścić pesudonim, by wiadomo bylo kto pisze:

    1. Jeżeli masz gMaila, konto na youtube czy cokoliwek innego powiązanego z google weź zaznacz "Komentarz jako: KONTO GOOGLE".Po napisaniu posta zaloguj sie.

    2. Jak nie masz konta google zaznacz opcje ANONIMOWY. Przed pisaniem komentarza przedstaw sie. Np. Anonimowy pisze..." "B-BoB pisze" - i jazda.

    Yoł.

    OdpowiedzUsuń
  9. albo po prostu zaznaczyć komentarz jako NAZWA/ADRES URL i w polu nazwa podać ksywkę/imię cokolwiek tak jak zrobiłem to ja w tym komentarzu,o...
    chciałbym się przyczepić do :Anonimowy pisze...
    "trudno oczekiwać, zeby Ci teraz ktoś wodę w wino przemienił".. "teraz"? czyli kiedyś to było powszechne ? bo nie rozumiem ?. z treści komentarza wynika,że skala cudu się zmieniła,tak? ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. Najbardziej uwielbiam zarzut pod adresem Kościoła Katolickiego o to, że jest winny zarażeniom wirusem HIV w Afryce. Afrykańczycy, często nie mają co do gara włożyć, a autor plecie o kondomach. Poza tym druga sprawa, od kiedy to Kościoła należy bezwzględnie słuchać,hm? Na koniec wreszcie, Afrykanie sami są sobie winni, nie umieją zapanować nad popędem i niewyczerpanymi(chyba) pokładami libido, stąd też taki wysoki przyrost naturalny na Czarnym Lądzie.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czyli mają być głodni i chorzy?Chyba lepiej jak byliby tylko głodni. Każdy katolik ma słuchać bezwzględnie kościoła-tak głosi kościół-a jak nie słucha jest grzesznikiem. a z tym popędem i niewyczerpanymi pokładami libido to się nie tyczy tylko afrykanów. Wszędzie tam gdzie jest bieda jest wysoki przyrost naturalny.W Europie też tak kiedyś było.

    OdpowiedzUsuń
  12. A gdzie napisałem, że mają być chorzy i głodni? Nadinterpretacja tekstu czy jego niezrozumienie? Katolik, to istota bezrozumna, że musi słuchać kościoła? Jestem katolikiem, ale często mam w dupie, co kościół mówi i żyję po swojemu. Z tym przyrostem masz rację, dlatego dla zdrowia Afrykańczyków byłaby edukacja w tym zakresie, a dopiero potem prezerwatywy.

    OdpowiedzUsuń